No chyba tak trzeba, chociaż brakuje mi cierpliwości do tego. Wolę zjeść od razu i mieć z głowy. Jedzenie nie sprawia ni przyjemności, traktuje je jak coś co trzeba odbębnić. Ale wiem, że jak będę jadł to dostanę jakąś nagrodę od taty, więc mimo wszystko jakaś motywacja jest. I oglądam przy posiłkach kreskówki. Wtedy skupiam się na tym co widzę na [...]
Generalnie wygląda to tak Pilek, sam zauważyłem to po sobie i swoim uzależnieniu, zresztą większość ludzi to potwierdza, jak masz przerwę od pornografii, tydzień, dwa, trzy.. i spuścisz z kija, to polecisz na grubo przez dzień albo kilka dni - ja potrafiłem to zrobić 3-4 razy dziennie po takiej przerwie, tak samo jak alkoholik dorwie się do wódy [...]
Większość zawodów jest słabo opłacana w Polsce. Żeby odłożyć na mieszkanie bez kredytu to trzeba pomieszkiwać w różnych miejscach. U mnie najmniejsze kawalerki to jakieś 120 tys. (czyli przez 10 lat trzeba odkładać po 1000 zł). Jak się zarabia 2-2,5 k na rękę to trzeba sobie sporo odmawiać, żeby coś odłożyć (czyli nici z rozrywek, pomieszkiwanie w [...]
Jestem na etapie ścinania wagi do zawodów i najgorsze jest ten etap myślenia o jedzeniu. Zawsze lubiłem jedzenie, kocham chipsy, pizze, kebaby, żelki, ciasto i inne świństwa, a tu trzeba pilnować jedzenie. Macie może jakieś swoje sposoby na zbijanie wagi? Tylko nie takie, że muszę obciąć Sobie stopę :D Człowiek chodzi i aby się wk***ia.
Też tak macie, że jak jedzenie jest ładnie podane to od razu Wam lepiej wchodzi? Moja mama zawsze stara się ładnie podać jedzenie. Przystroić chociażby jakąś zieleninką i ładnie ułożyć na talerzu. Ja mam tak, że wielu rzeczy nie zjem, jak kaszanka czy jakieś flaki bo sam ich wygląd mnie odrzuca.
[...] akapicie trochę odchodzę od tematu, ale to ważne, bo nawiązuje do tego na końcu. Pierwsza sprawa zmiana na jednym polu, powoduje zmiany na innym. Jeśli ludzie będą chcieli zmniejszyć spożywanie zwierząt hodowlanych, to będą też chcieli zmniejszyć cierpienie zwierząt laboratoryjnych i tak jest na 100%, bo to po prostu obserwujemy teraz. Poza tym [...]
[...] uczelni), nastał ten dzień... Dzień w którym wreszcie możesz przesiedzieć cały dzień w piwnicy. Będziesz od rana do nocy grał w gry video, robiąc przerwy na toaletę, jedzenie oraz oczywiście na uprawianie samogwałtu... Jesteś zadowolony, że nie będziesz musiał widzieć żadnej innej istoty ludzkiej która zakłóciłaby Twoje introwertyczne [...]
Dla mnie mięso zmniejsza możliwości zjedzenia dużej ilości kalorii. Lubię mięso na redukcji, bo można zjeść od groma np indyka, a dalej to dosyć mało kalorii. Co do zabstyla, to ja bym pilnował białka i naprawdę nie bał się dopchać czasami z jakiegoś śmieciowego żarcia. Jest wiele fajnych żródeł do dopychania. Lody przyzwoitej jakości np mają [...]
W sumie ciekawe badanie, myślę, że byłoby coś na rzeczy zwłaszcza, że stres, który odczuwają introwertycy w takich sytuacjach działałby na nich niekorzystnie, co wpływa na to, że testy IQ w takich sytuacjach bywają niemiarodajne. Stres ogólnie w robocie przynajmniej u mnie powodował trochę błędów, ale potem jak się człowiek zaaklimatyzował i [...]
A wtrącę parę groszy swoich%-) Antos - generalnie się z Tobą zgadzam, jednak uważam że priorytetem powinna być wygoda tj. jeżeli ktoś woli więcej posiłków a częściej bo np dużo pracuje i nie ma czasu na 30-minutową konsumpcję , albo po prostu dostaje fioła bez żarcia - to niech tak robi. Ja sam jestem raczej gościem z tendencjami do postu i [...]
Jem to co mama mi zrobi przeważnie albo babcia. Sondę miałem przez jeden dzień, ale tak mi przeszkadzała, wrecz bolała że lekarz uznał że to bez sensu i wyjął. Ale moja mama zawsze zdrowo gotowala a teraz to już w ogóle zeswirowala na tym punkcie, chodzi tylko i czyta które jedzenie pomaga zwalczać nowotor, jakie jest rakotwórcze, jakie zalecane [...]
[...] nasze sny (lub tuż po). Im dłużej śpimy tym większa szansa, że zapamiętamy sen, bo kolejny cyklach 1,5-godzinnych długość fazy REM wzrasta, a NREM (SEM) spada. A moim zdaniem nic nie będzie. Będzie tak samo jak przed naszym życiem. Wieczny sen bez marzeń sennych Ciężko mi przetłumaczyć to na nasz język, ale ludzie biorą życie zbyt [...]
Ale to ci lekarze jacyś upośledzeni są... Nagle jakiś gość stwierdził, że odżywka białkowa nie może być. No kvrwa dzięki Sherlocku... Jasne, że nie może być jeżeli nagle stanowi 50% zapotrzebowania. To czego potrzebujesz to odżywki białkowo węglowodanowej z przewagą węgli coś w stylu 70% węgli i 30% białka. Ale jakby się nad tym zastanowić, to [...]
Puar no mam jakiś taki preparat, ale mało on daje. Owszem jestem głodny czasem po nim, ale zjem trochę i autentycznie mi żołądek skręca. Dremor może te pokarmy medyczne byłyby jakimś rozwiązaniem, ale boję się że rodzice wydadzą na to kupę hajsu a ja i tak nie będę mógł tego jeść. Co do treningów to w sumie trudno to treningiem nawet nazwać. Jak [...]
W ogóle pewnie mi nie uwierzcie ale nie wiem jak smakuje kiełbasa taka zwykła co się je na surowo. Kiedyś jadłem ale byłem mały, nie zasmakowała mi i w sumie nie pamiętam jaki ma smak. Ale nawet nie widziałem że wędliny i tak dalej mogą być takie szkodliwe. Ale to tyczy się głównie tych sklepowych, bo tam czegoś dodają czy zależy bardziej od [...]
Ja do czarnych nic nie mam (nawet mam Romero w avatarze, który jest czarny - taka mleczna czekolada, bo go lubię). Problem jest taki, że na siłę dajemy im przywileje, jakieś parytety. Jak robią rozróbę to zamiatamy sprawę pod dywan, bo nie chcemy być oskarżeni o rasizm. Oscary dajemy czarnym, bo potem są narzekania, że Oscary są zbyt białe. W [...]
Ja do czarnych nic nie mam (nawet mam Romero w avatarze, który jest czarny - taka mleczna czekolada, bo go lubię). Problem jest taki, że na siłę dajemy im przywileje, jakieś parytety. Jak robią rozróbę to zamiatamy sprawę pod dywan, bo nie chcemy być oskarżeni o rasizm. Oscary dajemy czarnym, bo potem są narzekania, że Oscary są zbyt białe. W [...]
Wiecie co mnie wkurza? Takie gadanie, że może wpadnę może nie przez tate. Bo ja rozumiem, że jest zapracowany i nie zawsze ma czas, ale po co gada, że wpadnie jak potem nie wpada. A ja czekam na niego, nie wiem po co. Już wolę, żeby zawsze mówił że go nie będzie, nawet jak ma wpaść. Serio wolę być mile zaskoczony niż zawiedziony. I mamy też nie [...]
Ja też bym nie mógł zabić zwierzaka, mimo że je jem. Ale to już ustaliliśmy, jestem trochę p***owaty. I też mam takie pewne zwierzaki, których bym nie zjadł. Jak pies, królik, kot, koń, sarna. Ogółem wszystko co wygląda słodko i przytulaśnie. Kurczaki jem, ale moja mama kupuje tylko te z wolnego wybiegu. Żadnych obozów koncentracyjnych dla [...]